Waszyngton – co warto zobaczyć? 10 najważniejszy zabytków
Spis treści
Wybierając się do USA, warto zabrać wygodne obuwie. W Stanach jest mnóstwo atrakcji, które trzeba zobaczyć. Największą popularnością cieszą się miasta: Nowy Jork, Las Vegas czy Los Angeles, ale nie można zapomnieć o Waszyngtonie. Waszyngton, choć niewielki i bardzo niepozorny, kryje w sobie wiele obiektów, których nie wolno pominąć!
Co warto wiedzieć o Waszyngtonie?
Waszyngton to najlepszy dowód na to, że rozmiar naprawdę nie ma znaczenia, a małe jest piękne… Waszyngton to niewielkie, lecz eleganckie i bardzo czyste miasto, które znacznie odbiega od standardów metropolii amerykańskich. Na próżno tam szukać przeszklonych wieżowców, gdyż najwyższy budynek liczy zaledwie 13 pięter.
Wszystkiemu winne są regulacje prawne, które zakazują stawiania budynków ponad 6 metrów wyższych od szerokości ulicy, na której się znajdują. Życie w Waszyngtonie również toczy się spokojnie. Mieszkańcy nie są tak zabiegani, jak w Nowym Jorku, co sprawia, że Waszyngton jest dostojny, elegancki i… bardzo specyficzny.
Ulice są czyste, uporządkowane, a dużą część terenu zajmuje roślinność, dlatego warto zaplanować podróż w kwietniu, gdy miasto zdobią kwitnące drzewa wiśni. Nie najlepszym pomysłem będzie natomiast wizyta zimą, gdyż wówczas Waszyngton zamiera i kompletnie pustoszeje…
Aby wyjechać do Waszyngtonu nie trzeba mieć regularnej wizy. W celach turystycznych wystarczy mieć wizę ESTA, która pozwala na wjazd do USA na okres 90 dni.
Najważniejsze zabytki Waszyngtonu – co trzeba zobaczyć?
Jak na stolicę przystało, w Waszyngtonie jest mnóstwo pamiątek po byłych prezydentach Stanów Zjednoczonych i pomników upamiętniających najważniejsze wydarzenia historyczne. To sprawia, że miasto jak magnes przyciąga pasjonatów historii. Co koniecznie muszą oni zobaczyć w stolicy Stanów Zjednoczonych?
1. Biały dom
Biały Dom, w którym mieszkali wszyscy prezydenci USA poza Georgem Washingtonem, to jedna z głównych atrakcji miasta. Najsłynniejszym pomieszczeniem jest oczywiście Gabinet Owalny, ale rezydencja liczy sobie 132 pokoje, 32 łazienki, 412 drzwi, 28 kominków, 3 windy, kino, basen, pokój bilardowy, kręgielnię, kort tenisowy, tor do biegania, liczne podziemne schrony na wypadek ataku nuklearnego… i któż wie, co jeszcze?!
Samo odświeżenie elewacji budynku wymaga niemal 2200 litrów farby, dlatego ostatni gruntowny remont odbył się prawdopodobnie za czasów Trumana. Renowacja pochłonęła 54 miliony dolarów, ale była konieczna. Chodzą bowiem słuchy, że podczas relaksującej kąpieli prezydenta, pod wanną zarwała się podłoga…
Dziś Biały Dom jest chyba najbardziej strzeżonym budynkiem na świecie i nawet, aby obejrzeć go zza ogrodzenia, trzeba przejść liczne kontrole bezpieczeństwa. Istnieje jednak możliwość darmowego zwiedzania, ale wizytę trzeba zarezerwować z dużym wyprzedzeniem poprzez polską ambasadę w Waszyngtonie D.C.
Zastanów się jednak, czy aby na pewno chcesz tam wchodzić do środku. Wielu Amerykanów twierdzi, że Biały Dom jest nawiedzony! Podobno niektórzy prezydenci nie potrafią się z nim rozstać nawet po śmierci i do dziś snują się po jego wnętrzach…
2. Capitol Hill
Capitol Hill to najstarsza dzielnica Waszyngtonu. Na Wzgórzu Kapitolu mieści się siedziba Kongresu Stanów Zjednoczonych i Sądu Najwyższego. Wstęp do Kapitolu jest darmowy, a aby znaleźć się w grupie zwiedzających, trzeba ustawić się w kolejce do Visitors Center.
Po przejściu przez bramki i kontrole bezpieczeństwa otrzymamy naklejkę, która upoważnia nas do wstępu i zwiedzania. Jeśli nie zaszły zmiany, to Centrum dla zwiedzających otwarte jest od poniedziałku do soboty w godz. 8:30-16:30.
Proponujemy jednak zarezerwować wycieczkę przez Internet z dużym wyprzedzeniem, aby mieć pewność, że nie będzie niespodzianek. Na pewno warto… W budynku znajduje się bowiem podziemny korytarz, który prowadzi do największej biblioteki na świecie! W Library of Congress znajduje się 95 milionów woluminów!
3. Pentagon
Pentagon to siedziba Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. Jest to największy biurowiec świata, choć nawet nie jest wieżowcem! Wysokość budynku to zaledwie 5 pięter, ale pracuje tam 26 tysięcy osób, a korytarze Pentagonu liczą sobie aż 28 kilometrów długości!
Mimo to, aby dostać się do najbardziej oddalonego w nim miejsca, potrzeba tylko 7 minut. Pentagon również jest otwarty dla zwiedzających, jednak aby uzyskać zgodę na wstęp, należy zgłosić się przez oficjalną stronę Pentagonu, co najmniej 5 dni przed planowanym zwiedzaniem.
4. Pomnik Waszyngtona
Pomnik Waszyngtona to kolejny obowiązkowy przystanek. Biały obelisk z granitu, piaskowca i marmuru w parku National Mall upamiętniający prezydenturę George’a Washingtona to zdecydowanie jeden z najbardziej kojarzonych symboli miasta.
Najwyższy kamienny pomnik na świecie, nazywany jest potocznie “ołówkiem” i mierzy 169,3 metra wysokości. Jego budowę rozpoczęto w 1848 roku, lecz z powodu wojny secesyjnej i braku funduszy prace przerwano aż na 27 lat. Już od 1888 roku otwarty jest dla zwiedzających i warto z tej możliwości skorzystać, gdyż z tarasu widokowego na szczycie, podziwiać można niecodzienne widoki.
Trzęsienie ziemi w 2011 roku spowodowało liczne pęknięcia i naruszenie konstrukcji pomnika, lecz od 2014 roku obiekt znów jest dostępny. Liczba zwiedzających jest ograniczona, więc kto pierwszy, ten lepszy. Bilety wstępu określają dokładną godzinę zwiedzania i nabyć je można w Washington Monument Lodge przy 15th Street lub zarezerwować on-line za ok. $2/szt.
5. Mauzoleum Lincolna
Mauzoleum Lincolna znajduje się nieopodal Pomnika Waszyngtona. Jest to budynek przypominający klasyczną świątynię grecką. To w tym miejscu w 1963 roku Martin Luther King wygłosił swoją słynną przemowę „I Have a Dream”. We wnętrzu budynku znajdują się malowidła ścienne Jules’a Guerina, nawiązujące do wyzwolenia niewolników i zakończenia wojny secesyjnej, lecz najczęściej odwiedzanym zabytkiem w Waszyngtonie bez wątpienia jest 6-metrowy posąg Abrahama Lincolna dłuta Daniela Chestera Frencha.
Choć posąg siedzącego w masywnym fotelu prezydenta wykonano z 28 kawałków marmuru, są one do siebie tak doskonale dopasowane, że ich łączenie jest praktycznie niewidoczne. Dzięki temu posąg wygląda tak, jakby wykonano go z jednolitej bryły. Nad głową Lincolna wyryte są słowa: „W tej świątyni tak jak w sercach ludzi, dla których ocalił Unię, pamięć o Abrahamie Lincolnie zawsze będzie święta”, a na ścianach widnieją również teksty jego przemowy z 1863 i z 1865 roku.
Nocą pomnik jest oświetlony, a 12 lutego, czyli w dniu urodzin Lincolna, składa się pod nim wieńce. Zwiedzający oprowadzani przez przewodnika mogą również udać się do znajdujących się głęboko pod nim jaskiń ze stalaktytami i stalagmitami.
6. Pomnik Weteranów Wojny w Wietnamie
Pomnik Weteranów Wojny w Wietnamie to znajdujący się w pobliżu mauzoleum Lincolna, narodowy pomnik upamiętniający żołnierzy amerykańskich, którzy polegli w czasie wojny wietnamskiej. Pomnik składa się z trzech części, lecz najbardziej znany jest Vietnam Veterans Memorial Wall.
Na murze mającym około 75 m długości, widnieje 58 286 nazwisk poległych lub zaginionych żołnierzy. Projekt Memorial Wall jest autorstwa 21-letniej studentki May Ling Lin, został jednogłośnie wybrany spośród 1421 prac. Ze względu na nowoczesną formę pomnik budził z początku sporo kontrowersji.
Ponieważ brakuje w nim wielu typowych elementów, a nazwiska wymienione są według dat śmierci, bez informacji o stopniu wojskowym, jednostce i odznaczeniach, wielu weteranów uważało, że jest on niestosowny. Jednak z czasem pomnik stał się jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc w Waszyngtonie.
7. Pomnik Weteranów Wojny w Korei
Pomnik Weteranów Wojny w Korei to upamiętnienie żołnierzy biorących udział w walkach podczas wojny koreańskiej. Pomnik w kształcie trójkąta przedstawia 19 figur w pełni uzbrojonych żołnierzy amerykańskich na patrolu: 15 piechurów, 2 marines, 1 medyka, 1 członka sił powietrznych. Teren, na którym zostali umiejscowieni, przypomina ukształtowanie leśne Korei, a na ich twarzach doskonale widać emocje i rozterki, z którymi borykali się Amerykanie.
8. Instytut Smithsona
Instytut Smithsona to największy na świecie kompleks, obejmujący ośrodki edukacyjne, ośrodki badawcze i muzea, który otwarty jest przez cały rok oprócz Świąt Bożego Narodzenia i pozwala na darmowe zwiedzanie. Umiejscowiony jest w pięknym budynku w stylu romańskim i gotyckim.
Można w nim obejrzeć wystawy, ogrody, a ponadto w jego skład wchodzi, np. Narodowe Muzeum Historii Amerykańskiej, Narodowe Muzeum Lotnictwa i Przestrzeni Kosmicznej, Muzeum Sztuki Hirshhorn czy Muzeum Historii Naturalnej, w którym przez 130 lat zgromadzono tysiące interesujących eksponatów.
Muzeum jest doskonale przygotowane pod względem multimedialnym, co sprawia, że będą się tam świetnie bawić osoby w każdym wieku. Znajdziemy tam ekspozycje dotyczące świata zwierząt, roślin, geologii, a nawet kosmosu. Na szczególną uwagę zasługują wystawy poświęcone dinozaurom i oryginalnym mumiom egipskim! Jednak centralne miejsce w muzeum zajmuje słoń Henry… choć nawet pracownicy nie wiedzą, czemu nosi on takie imię.
9. Narodowy cmentarz Arlington
Choć cmentarz na pewno nie jest typową “atrakcją wakacyjną”, to jednak ten, położony nieopodal Waszyngtonu, zdecydowanie warto odwiedzić. Cmentarz Narodowy w Arlington to najważniejsza nekropolia w USA, będąca miejscem spoczynku bohaterów narodowych. Cmentarz założony został podczas wojny secesyjnej i pochowanych jest tu ok. 400 000 członków sił zbrojnych i weteranów wojennych USA.
Znajdziemy tu również pomniki upamiętniające katastrofę promu kosmicznego Challenger i Columbia, Grób Nieznanych Żołnierzy, miejsce pochówku takich postaci jak John F. Kennedy, William H. Taft, Robert F. Kennedy i gen. John Pershing. Do roku 1992 znajdował się tu również grób Ignacego Jana Paderewskiego. Warto odwiedzić też Women In Military Service For America Memorial, czyli miejsce poświęcone kobietom w armii.
10. Thomas Jefferson Memorial
Thomas Jefferson Memorial to miejsce poświęcone trzeciemu prezydentowi USA – Thomasowi Jeffersonowi. Memoriał ma kształt panteonu i mieści się koło Tidal Basin. W budynku znajduje się brązowa statua prezydenta mierząca 5,8 metrów wysokości. Memoriał otwarto w 1943 roku, dokładnie w 200. rocznicę urodzin Jeffersona, a zaszczytu dostąpił sam Franklin Roosevelt.
Ponieważ z powodu II wojny światowej statua prezydenta nie była jeszcze wówczas ukończona, początkowo zastępowała ją gipsowa kopia. Brązowy pomnik Jeffersona stanął dopiero w 1947 roku i do dziś możemy podziwiać go w całej okazałości.